Święty Jan Paweł II nie tylko był opatrznościowym przewodnikiem prowadzącym wyznawców Chrystusa do ojczyzny wiecznej, lecz także ukazywał, jak ważną rolę odgrywa miłość i służba ojczyźnie ziemskiej. Jako pasterz Kościoła powszechnego uczył szacunku do każdego człowieka i odważnie upominał się o prawa narodów do niepodległości i kształtowania swojej kultury. Jego profetyczne przesłanie dotyczące budowania pokoju w świecie opartego na chrześcijańskich wartościach moralnych oraz na niezbywalnych prawach człowieka i prawach narodów dojrzewało na glebie dramatycznej historii Polski, zwłaszcza w XX wieku, której był on naocznym świadkiem.
Walka o Monte Cassino była jedną z decydujących bitew, przesądzających o pokonaniu nazistowskich Niemiec. Starożytne opactwo benedyktyńskie, zamienione przez hitlerowców w twierdzę obronną, zostało zdobyte 18 maja 1944 roku przez żołnierzy II Korpusu generała Władysława Andersa. Zwycięstwo to stanowi chwałę oręża polskiego i jest symbolem przypominającym o cenie, jaką trzeba było ponieść za wolność Ojczyzny.
Karol Wojtyła po raz pierwszy odwiedził polski cmentarz wojskowy na Monte Cassino wiosną 1947 roku w czasie studiów doktoranckich w Rzymie. Nawiedzał ten cmentarz jeszcze wiele razy jako metropolita krakowski, a następnie jako papież Jan Paweł II. Przy różnych okazjach podkreślał znaczenie, jakie to miejsce wiecznego spoczynku ponad tysiąca polskich żołnierzy miało w jego sercu. Wskazywał, że większość poległych w walce żołnierzy było jego rówieśnikami. Pragnęli żyć w wolności, studiować i pracować dla dobra Polski. Po dwudziestu latach niepodległości Ojczyzna została zaatakowana przez hitlerowskie Niemcy, a następnie przez Sowietów. Musieli jej bronić, walczyć o jej wolność, o wyzwolenie rodaków z opresji totalitarnych systemów. Za wolną Polskę wielu z nich oddało swoje życie. Większość żołnierzy II Korpusu przeszła przez sowieckie łagry i drogą przez Bliski Wschód i Włochy szli do Ojczyzny. Walcząc razem z wojskami alianckimi, nieśli wyzwolenie od okupanta narodowi włoskiemu. Niestety na skutek imperializmu ZSRR i politycznej zdrady mocarstw zachodnich Polska na długie dziesięciolecia dostała się pod dominację Sowietów. Żołnierze nie mogli wrócić do kraju, musieli pozostać na obczyźnie. Nieliczni, którzy powrócili, byli często prześladowani przez komunistyczny reżim. Jaki był więc sens walki polskich żołnierzy „za wolność naszą i waszą”? Jakie znaczenie miała ofiara ich życia? Czy po 75 latach bohaterstwo polskich żołnierzy spod Monte Cassino jest wciąż aktualne i zdolne poruszyć umysły i serca ludzi?
Odpowiedzi na te pytania można znaleźć w przemówieniach, które Jan Paweł II wygłosił w czasie swego pontyfikatu przy okazji obchodów rocznicowych, począwszy od uroczystości 35. rocznicy w 1979 roku, w której wziął udział, sprawując Mszę św. przy ołtarzu polowym na Monte Cassino. Wygłaszał je przy okazji kolejnych rocznic, co pięć lat, aż do obchodów 60. rocznicy w 2004 roku. Przy okazji obchodów na Monte Cassino rodacy przybywali także do Rzymu na spotkanie z Papieżem.
Przemawiając przy tych okazjach, Jan Paweł II nie oceniał bitwy z punktu widzenia strategii militarnych, lecz ukazywał znaczenie odniesionego zwycięstwa w świetle chrześcijańskiej wiary. Przypominał, że historia nic jest tylko „wielkim poligonem wydarzeń”, lecz stanowi „otwartą księgę nauki”, z której trzeba wyciągać wnioski na przyszłość. Podkreślał duchową i moralną wymowę walki o Monte Cassino, jako świadek wiary i rzecznik ładu moralnego zwracał uwagę na potrzebę refleksji, która przemienia się w modlitwę za tych, którzy polegli, i w poczucie wdzięczności za odwagę polskich żołnierzy, ale także refleksja ta winna prowadzić do kierowania wysiłków ku zabezpieczeniu pokoju między narodami.
Zwycięstwo pod Monte Cassino należy widzieć w szerszym kontekście zmagań cywilizacji europejskiej, wyrosłej na gruncie chrześcijaństwa, z systemem nazistowskim, wrogim człowiekowi i wrogim Ewangelii. Jan Paweł II przypomniał znaczeniu opactwa założonego w 529 roku przez św. Benedykta, skąd orędzie chrześcijańskie promieniowało na cały Kontynent i skąd między innymi wywodzili się pierwsi misjonarze, którzy dotarli na ziemie polskie. Ewangelia jest orędziem o miłości Boga i braterstwie między ludźmi. Stanowi „program” budowania świata według zasady miłości i sprawiedliwości, a nie odwetu i nienawiści. Odbudowany z gruzów klasztor na Monte Cassino winien przypominać kolejnym generacjom, by pokój między narodami oprzeć na trwałych fundamentach wartości duchowych moralnych.
Papież zaznaczył, że zdobycie opactwa na Monte Cassino przez polskie oddziały wskazuje na „proroczą misję”, jaką Opatrzność wyznaczyła Polakom, którzy tak wiele potrafili zaczerpnąć z dziedzictwa chrześcijańskiego. Chodzi o to, by w nowej rzeczywistości zaświadczyć wobec narodów Europy, zwłaszcza tych głęboko naznaczonych ideologią laicyzmu, że nie można budować wspólnego dobra zjednoczonego Kontynentu bez odniesienia do chrześcijańskich źródeł kultury i moralności, bez poszanowania dla dziedzictwa duchowego i kulturalnego każdego narodu.
Żołnierz polski szedł do Ojczyzny „zapatrzony w Opatrzność i dziejową sprawiedliwość”. Służył słusznej sprawie, mając nadzieję, że jego trud nie zostanie zmarnowany, że przyczyni się on do odzyskania niepodległości Polski, w której rodacy będą się czuli jak we własnym domu, współpracując w pokoju z innymi narodami dla wspólnego dobra. Oddając życie wierzyli, że swoją ofiarą kładą podwaliny pod lepszy świat. Obok żołnierzy katolików walczyli również żołnierze innych wyznań, chrześcijańskich, a także wyznawcy religii żydowskiej. Wszystkich ich łączyła odwaga i poświęcenie. Swoją postawą dali szczególny wyraz miłości bliźniego.
„Trzeba wierzyć w sens poniesionych ofiar” – mówił Jan Paweł II. Życie tych, którzy polegli w walce, porównał do ewangelicznego ziarna wrzuconego w ziemię, które najpierw musiało obumrzeć, a z czasem zaczęło wzrastać i owocować (por. J 12, 24). Przypomniał o tym w kontekście przemian politycznych, które dokonały się w 1989 roku. Danina krwi wskazuje na cenę wolności i wzywa do odpowiedzialności za kształt życia społecznego w Ojczyźnie, za właściwe używanie wolności w życiu indywidualnym i wspólnotowym. „Proszę Boga — mówił podczas audiencji 19 maja 2004 roku — aby rządzący i wszyscy Polacy umieli nadal powracać pamięcią do Monte Cassino, aby uczyć się tej miłości do Ojczyzny, która dodaje odwagi i sił do ofiarnego zagospodarowywania przestrzeni wolności”.
Ks. Andrzej Dobrzyński
*Powyższy fragment pochodzi z wprowadzenia do książki: Jan Paweł II, „Wyzwanie dla Polski i Europy. Refleksje o bitwie pod Monte Cassino”, red. A. Krupka, A. Dobrzyński, Rzym 2014.