„Pan został wzięty do nieba i zasiadł po prawicy Boga” (Mk 16, 19). W tych słowach Ewangelii według św. Marka streszcza się tajemnica, którą wspominamy dzisiaj w święto Wniebowstąpienia naszego Pana Jezusa Chrystusa. Z zadowoleniem więc sprawuję z wami tę liturgię, drodzy Bracia i Siostry, w zjednoczeniu wiary i zamierzeń, odnowionej przynależności do Pana i do Jego Kościoła. Uroczystość dzisiejsza wzywa nas przede wszystkim do zastanowienia się nad znaczeniem tajemnicy, którą czcimy. Co znaczy, że Jezus wstąpił do nieba? Kategorie przestrzenne nie pozwalają nam zrozumieć należycie tego wydarzenia, które tylko w wierze odsłania swój sens i swoją płodność. „Zasiadł po prawicy Boga”: oto pierwsze znaczenie Wniebowstąpienia. I chociaż wyrażenie jest obrazowe, jako że Bóg nie ma ani prawicy ani lewicy, zawiera ono ważne orędzie chrystologiczne: Jezus zmartwychwstały wszedł w pełni, także ze swoim człowieczeństwem, w uczestnictwo chwały Bożej, i co więcej, w uczestnictwo w zbawczej działalności samego Boga. Słyszeliśmy w drugim czytaniu: „Posadził Go po swojej prawicy na wyżynach niebieskich, ponad wszelką zwierzchnością i władzą, i mocą, i panowaniem” (Ef 1,20-21). Chrześcijanin nie ma już innej głowy poza Jezusem Chrystusem. „I wszystko poddał pod Jego stopy” (Ef 1,22), Chrystus jest nie tylko naszą Głową, lecz także Pantokratorem, tym, który sprawuje swoje panowanie nad wszystkimi rzeczami. Te stwierdzenia mają bardzo konkretne znaczenie dla naszego życia. Nikt z nas nie powinien już polegać na kimś, kto nie jest Chrystusem, ponieważ to, co jest poza Nim, jest jedynie niższe. Dlatego jesteśmy wezwani do kontemplowania wielkości i piękności naszego jedynego Pana, do przyswojenia sobie modlitwy z Listu do Efezjan, którą nam przeczytano: „Niech Bóg da wam światłe oczy dla waszego serca, tak byście wiedzieli… czym jest przemożny ogrom. Jego mocy względem was wierzących na podstawie działania Jego potęgi i siły, z jaką dokonał dzieła w Chrystusie” (Ef 1,18-20). Słychać w tych słowach przelewające się rozradowanie chrześcijanina, który zna, lub przynajmniej wyczuwa, i wielbi głębię tajemnicy paschalnej i niewyczerpane bogactwo jej zbawczych mocy w odniesieniu do nas. Dzisiejsze zatem święto zwraca nas ku samym podstawom naszej wiary.
Jan Paweł II, 20.05.1982 r.
Fot. Motoki Tonn/Unsplash.com