W sobotę, 19 października br. w Lublinie odbyły się uroczystości 25-lecia istnienia Domu Fundacji Jana Pawła II, gdzie realizowany jest program stypendialny dla młodzieży pochodzącej z Europy Środkowo-Wschodniej. Podobną pomocą, choć w mniejszym zakresie objęci są również stypendyści studiujący na Uniwersytecie Papieskim JPII w Krakowie. Dziękczynnej Eucharystii sprawowanej w domowej kaplicy przewodził ks. kard. Stanisław Dziwisz. W homilii zwrócił on uwagę, że „[Jan Paweł II] zdawał sobie sprawę, iż po odzyskaniu wolności i suwerenności, kraje [byłego bloku wschodniego] będą potrzebować zdolnych i kompetentnych młodych chrześcijan, którzy po zdobyciu wykształcenia zaangażują się w życie religijne, zawodowe, społeczne i polityczne w swojej ojczyźnie”. Kardynał wspomniał postać ks. prof. Mariana Radwana, sercanina, historyka i badacza, który znając trudną sytuację Kościoła na Wschodzie dostrzegł potrzebę zainwestowania w edukację młodych, co zasygnalizował Janowi Pawłowi II. Papież przekonany o słuszności przedłożonej sprawy udzielił hojnego wsparcia, inicjując trwające od 30 lat dzieło stypendialne. Po pięciu latach od urzeczywistnienie tego zamierzenia zrodziła się również myśl wzniesienia w Lublinie Domu Fundacji Jana Pawła II. Z miejscem tym związanych jest ponad tysiąc absolwentów, „którzy po zdobyciu wykształcenia powrócili i zaangażowali się w życie kościelne i społeczne w swoich krajach. Oni są najlepszymi ambasadorami tych ideałów, którym służy lubelski Dom Fundacji św. Papieża”. Na zakończenie Celebrans polecił Bogu wszystkim inicjatorów i darczyńców a zmarłych, związanych z tym dziełem, powierzył Miłosierdziu Bożemu.
Obecnie troskę nad stypendystami ze Wschodu nadal kontynuują księża sercanie. Przez wiele lat z lubelskim Domem związany był ks. Ryszard Krupa i ks. Franciszek Wielgut, a obecnie posługują tam ks. Jan Strzałka i ks. Robert Ptak. Istnienie Domu i jego funkcjonowanie to również owoc pełnej zaangażowania pracy państwa Ewy i Macieja Bednarkiewiczów. Opiekę nad stypendystami zlecił im Jan Paweł II, a Pani Ewa, sama pochodząca z Kresów zadanie to przyjęła za swoją szczególną misję. Ważny wkład w dzieło stypendialne, obok rozsianych po całym świecie członków Fundacji JPII, mają również Katolicki Uniwersytet Lubelski, na którym studiują stypendyści oraz Konferencja Episkopatu Włoch, która co rok udziela im wsparcia finansowego.
A.D.