Jr 1,4-19; Ps 71; 1Kor 12,31-13,13; Łk 4,21-30
Bóg jest wszechwiedzący. Zna nie tylko naszą przeszłość i teraźniejszość, ale też i przyszłość. Bóg jest wieczny i dla Niego przeszłość i przyszłość stanowią wieczne „teraz”. To, że Bóg zna naszą przyszłość nie oznacza, że człowiek nie podejmuje wolnych decyzji, nie wpływa na swoje losy.
Wiara nie sprawia, że poznajemy w sposób doskonały, boski, wieczny. Uczy nas, by pełnić wolę Bożą, czyli starać się pokornie poznawać to, jak zna nas Bóg, kim jesteśmy i co mamy do zrobienia.
W pierwszym czytaniu Pan mówi do Jeremiasza: „Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię, nim przyszedłeś na świat, poświęciłem cię, prorokiem dla narodów ustanowiłem cię”. Bóg ma plan dotyczący każdego człowieka. Nikt nie jest przypadkiem na tym świecie, choć może się tak wydawać: nie tylko Eliasz, ale także wdowa w Sarepcie Sydońskiej, Syryjczyk Naaman… każdy jest chciany i kochany przez Boga, posłany, by pełnić Jego plan.
Jezus miał świadomość, że realizuje plan Ojca, że wypełnia zapowiedzi proroków. Jego słuchacze w Nazarecie „przyświadczali” Jego słowom, ale nie byli w stanie dostrzec czego więcej niż słów „syna Józefa”, cieśli z Nazaretu. Nie byli w stanie wyjść poza własne poznanie, że znali Jezusa od dziecięcych lat. Może myśleli, że pochodzenie i przyjście Mesjasza będzie nadzwyczajne. Bóg jednak posługuje się naszymi zdolnościami i możliwościami, by przekazywać nam swoją wolę. Wykorzystuje to, co zwyczajne, osiągalne dla nas, by stopniowo otwierać nas dostęp do poznania Jego woli.
„Poznajemy po części” uczy św. Paweł. „Teraz poznaję po części, wtedy zaś będę poznawał tak, jak sam zostałem poznany” – wtedy to znaczy w wieczności.
Mimo naszego niepełnego poznania, nie jesteśmy skazani na błądzenie. Duch Święty oświeca umysł ludzki, przenika sumienia, wlewa Bożą łaskę w nasze serca, byśmy pełnili wolę Boga. Oprócz nadprzyrodzony środków są także inne: magisterium Kościoła, czy rada osób doświadczonych i mądrych. By korzystać z tych środków potrzebna jest pokora. Wszechwiedzy nigdy nie osiągniemy. Mądrość nie jest domeną pyszałków, ale ludzi pokornych, którzy szukają woli Boga w ich życiu.
Ks. Andrzej Dobrzyński
Fot. freely.com